EMOCJONUJĄCY MECZ W SANDOMIERZU – WISŁA PRZEGRAŁA Z KAMIENNĄ BRODY
To był jeden z najlepszych i najciekawszych meczów na sandomierskim stadionie w ostatnich miesiącach. Niestety dla gospodarzy zabrakło najważniejszego czyli pozytywnego wyniku. Pierwsza połowa była wyrównana i zakończyła się sprawiedliwym remisem 2:2. Kluczowy dla losów meczu okazał się początek drugiej połowy. Wychodzącego na czystą pozycję zawodnika Kamiennej faulował Mikołaj Mazur, któremu sędzia pokazał czerwoną kartkę. Dodatkowo gości zdobyli z tej akcji bramkę po rzucie wolnym. Kamienna Brody poszła za ciosem i po kilkunastu minutach powiększyła prowadzenie. Gdy wydawało się, że goście pewnie utrzymają przewagę Wisła w osłabieniu zdobyła bramkę z rzutu karnego. Na tym nie koniec emocji – chwilę po kontaktowym roku czerwoną kartkę dostaje Paweł Hammer a Wiślacy muszą grać w „9”. Mimo tego ostatnie minuty należały do gospodarzy, którzy mogli nawet uratować punkt. Ostatecznie Wisła przegrała 3:4 i wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo na własnym stadionie. Zapraszamy do obejrzenia fragmentów meczu i komentarzy trenerów.
Klasa Okręgowa Grupa Świętokrzyska – sezon 2025/2026 – 7. kolejka
Wisła Sandomierz – Kamienna Brody 3:4 (2:2)
Bramki: Jakub Łata 28′, Michał Hołody 44′, 82′(k) – Klaudiusz Marzec 3′, 48′, Paweł Mikos 34′, Błażej Radło 62′
