Tego nikt się nie spodziewał. Mająca ograniczone możliwości kadrowe ekipa Zbigniewa Pyszniaka walczyła ambitnie i przez większość meczu prowadziła. W ostatniej minucie faworyt zdołał jednak wyjść na prowadzenie, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Siarka Tarnobrzeg wygrała z Kingiem Szczecin 73:72, a goście trafili zaledwie 1/24 rzutów za trzy! Zapraszamy na fragmenty spotkania oraz konferencję prasową z udziałem przedstawicieli obu ekip.
Siarka Tarnobrzeg – King Szczecin 73:72 (17:26, 22:9, 23:18, 11:19)
Siarka: Tomasz Wojdyła 18 (10 zb.), Alex Welsh 12, Grzegorz Małecki 12, Jakub Patoka 12, Jan Grzeliński 11, Krzysztof Jakóbczyk 8, Piotr Pandura 0.
King: Paweł Kikowski 16, Russell Robinson 13, Zach Robbins 11, Zane Knowles 10 (12 zb.), Robert Skibniewski 8, Marcin Dutkiewicz 4, Szymon Łukasiak 4, Jakub Garbacz 2, Maciej Majcherek 2, Michał Nowakowski 0.
