POŻEGNANIE ZASŁUŻONEGO DZIENNIKARZA – OSTATNIA DROGA ŚP. PIOTRA SZPAKA

0
23
57 / 100 Punktacja SEO

POŻEGNANIE ZASŁUŻONEGO DZIENNIKARZA – OSTATNIA DROGA ŚP. PIOTRA SZPAKA
We wtorek 7 października rodzina, przyjaciele, współpracownicy oraz grono znajomych pożegnało wieloletniego dziennikarza sportowego redakcji Echa Dnia – Piotra Szpaka. Udział w uroczystościach pogrzebowych wzięli także przedstawiciele środowisk sportowych z którymi przez lata współpracował Piotr. Był nie tylko dziennikarze sportowym, ale wielkim pasjonatem i przyjacielem sportu. Zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 62 lat. Tak o Piotrze napisał jego przyjaciel z redakcji, Marcin Radzimowski:
– Piotr był wielkim pasjonatem sportu, filarem tarnobrzeskiej redakcji, w której rozpoczął pracę 14 lutego 1997 roku, jednak jego dziennikarska droga rozpoczęła się wcześniej – przez pięć lat pracował w oddziałach „Echa Dnia” w Kielcach, Skarżysku-Kamiennej oraz Radomiu.

POGRZEB ŚP. PIOTRA SZPAKA
POGRZEB ŚP. PIOTRA SZPAKA

POGRZEB ŚP. PIOTRA SZPAKA-5
POGRZEB ŚP. PIOTRA SZPAKA-5

Piotr pochodził z Radomia, urodził się 21 kwietnia 1963 roku. Początkowo zawodowo związany był z Polskimi Kolejami Państwowymi, o czym nie wszyscy wiedzą. Był też arbitrem piłkarskim, a na co dzień kibicował swojej ukochanej drużynie, Broni Radom. Potem mieszkał w Skarżysku-Kamiennej i wreszcie osiadł na lata w Tarnobrzegu.
POGRZEB ŚP. PIOTRA SZPAKA-2
POGRZEB ŚP. PIOTRA SZPAKA-2

Po latach, kiedy pracował już na stałe w Echu Dnia i przeprowadził się wraz z rodziną do Tarnobrzega, został dziennikarzem sportowym w młodziutkiej wtedy tarnobrzeskiej redakcji. Wtedy to miejsce w jego sportowym sercu obok Broni zajęła inna piłkarska drużyna, Siarka Tarnobrzeg. To za sukcesy tej drużyny najbardziej trzymał kciuki, choć cieszył się również z osiągnięć innych lokalnych drużyn – Stali Stalowa Wola, Stali Gorzyce czy Stali Nowa Dęba. Przez dwie dekady relacjonował największe i te najmniejsze lokalne wydarzenia sportowe, jego imię i nazwisko znał każdy prezes, trener i zawodnik nawet najmniejszego klubu województwa tarnobrzeskiego, a po zmianach administracyjnych kraju – na północy Podkarpacia, ale też regionów świętokrzyskiego i radomskiego, bowiem Piotr – choć zamieszkał w Tarnobrzegu – relacjonował też wydarzenia sportowe z innych miast.
Choć najbardziej kojarzony był z relacjonowaniem wydarzeń sportowych – zarówno tych lokalnych, jak i ogólnopolskich – to jego teksty nie ograniczały się jedynie do tej tematyki. Piotr Szpak z wielkim oddaniem pisał również o sprawach z tarnobrzeskiego „miejskiego podwórka”, poruszał tematy społeczne, kulturalne, zawsze pozostając blisko ludzi i ich codziennych spraw.
Still1007_00001
Still1007_00001

Still1007_00002
Still1007_00002

Dla mnie osobiście Piotrek był świetnym kolegą, serdecznym Przyjacielem. Wspomnienia z Nim związane to anegdoty, wspólne wyjazdy na mecze różnych drużyn w całym regionie i w różnych częściach kraju. To codzienne rozmowy o naszych rodzinach, o problemach, o innych – mniej ważnych sprawach. To żarty, bo na żartach to Piotrek się znał… –
POGRZEB ŚP. PIOTRA SZPAKA-3
POGRZEB ŚP. PIOTRA SZPAKA-3

POGRZEB ŚP. PIOTRA SZPAKA-4
POGRZEB ŚP. PIOTRA SZPAKA-4

Kiedy kilka lat temu podupadł na zdrowiu, musiał zrezygnować z pracy zawodowej. Ostatnie tygodnie były dla Piotra wyjątkowo ciężkie.
Fot.: Wojciech Kozieł, Marcin Radzimowski