Koszykarza Zbigniewa Pyszniaka pojechali do Dąbrowy Górniczej na pożarcie. Nie zagrał kontuzjowany Craig Williams, rozwiązano kontrakt z Danylo Kozlovem, a dłuższy czas poza grą jest Kacper Młynarski. Nie dość, że bez rezerwowych to bez żadnego rasowego podkoszowego Jeziorowcy po niesamowitej pogoni i walce do ostatniej sekundy pokonali na wyjeździe MKS Dąbrowa Górnicza 96:95. Za tydzień Jezioro zmierzy się na własnym parkiecie z WKS Śląskiem Wrocław.
MKS Dąbrowa Górnicza – Jezioro Tarnobrzeg 95:96 (30:26, 24:22, 23:23, 18:25)
MKS: Weaver 32, Pepper 17, McKay 17, Zmarlak 13, Brown 5, Szymański 5, Piechowicz 4, Metelski 2, Dziemba 0, Koelner 0, Małecki 0.
Jezioro: Johnson 30, Wysocki 20, Wall 17, Miller 16, Patoka 9, Morawiec 4, Karliński 0, Rycerz 0.
