W bardzo dobrych humorach będą wracać z najdalszego w sezonie wyjazdu piłkarze tarnobrzeskiej Siarki. Po pokonaniu blisko 730 km gracze Włodzimierza Gąsiora świetnie zareagowali na bolesną lekcję do doświadczonego Rakowa i ograli rewelację Pucharu Polski z poprzedniego sezonu – Błękitnych Stargard Szczeciński.
Spotkanie znakomicie ułożyło się dla ekipy z Podkarpacia – już w 2 minucie bramkę strzelił Sebastian Mandzelowski. Mimo dobrej gry goście nie byli w stanie podwyższyć prowadzenia, a coraz groźniejsi Błękitni wyrównali w 53 minucie. Tym razem szczęście dopisało jednak Siarce, która po szczęśliwej bramce Szymona Martusia zainkasowała trzy oczka.
W ramach VI kolejki Siarka zmierzy się z Gryfem Wejherowo. Początek spotkania w Tarnobrzegu w sobotę 29 sierpnia o godzinie 17:00.
BŁĘKITNI STARGARD SZCZECIŃSKI – SIARKA TARNOBRZEG 1:2 (0:1)
0-1 – Mandzelowski 2′
1-1 Kazimierowicz 53′
1-2 Martuś 78′
Żółte kartki:. Siwek, Liśkiewicz – Koczon, Suchecki
Błękitni: Kosiorek, Pustelnik, Kazimierowicz, Wawszczyk, Flis (Magnuski 24′) , Gutowski, Liśkiewicz, Okuszko (Bednarski 46′), Fadecki, Siwek,Wiśniewski (Gajda 75′).
Siarka: Pawlus, Kościelny, Walencik (Przewoźnik 58′), Stępień, Suchecki, Stefanik, Stromecki (Buczek 81′), Domański, Koczon (Jakubowski 66′), Mandzelowski (Więcek 63′), Martuś.