3,70 promila alkoholu w organizmie wykazało badanie u 34 – letniego kierowcy citroena berlingo, który w niedzielę został zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego. Pijany kierowca chcąc uniknąć odpowiedzialności uciekał przed policjantami. Został zatrzymany po krótkim pościgu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci ruchu drogowego pełniący służbę na terenie Baranowa Sandomierskiego około godziny 18 zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Citroen Berlingo. Jego kierowca jechał bez włączonych świateł mijania i bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Mężczyzna nie zareagował na sygnał nakazujący zatrzymanie, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg. Kierowca uciekał przez Baranów Sandomierski ulicami Fabryczną, Krakowską i Krasickiego, następnie klucząc między budynkami nie pozwalał się wyprzedzić. Po krótkim czasie policjanci zatrzymali mężczyznę.
Okazał się nim 34-letni mieszkaniec tej samej miejscowości. Mężczyzna został poddany badaniu na alkomacie. Urządzenie wskazało u niego 3,70 promila alkoholu w organizmie. Jak ustalili funkcjonariusze kierowca citroena nie posiadał uprawnień do kierowania. W pojeździe oprócz kierowcy, podróżował jeszcze 28 – letni pasażer, który również znajdował się pod widocznym działaniem alkoholu.
Za swoje postępowanie kierowca, wkrótce odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło: Policja
