Trzeciej porażki w ostatnich czterech meczach doznali podopieczni trenera Ryszarda Kuźmy. Wszystko to sprawia, że Siarkowcy na dobrą sprawę przekreślili swoje marzenia o włączeniu do do walki o awans na zaplecze ekstraklasy.
Tym razem za mocne okazało się Zagłębie Sosnowiec, które dopingowane przez liczną grupę swoich kibiców sięgnęło na Podkarpaciu po cenne trzy oczka, które potwierdzają nie tylko potencjał, ale także aspiracje gości. Sobotni mecz lepiej rozpoczęli Siarkowcy, którzy mogli otworzyć wynik spotkania. Niewykorzystana szansa zemściła się, a za sprawą Matusiaka to goście wyszli na prowadzenie. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było jednak długo czekać. Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Mariusz Kukiełka. Po przerwie to jednak sosnowiczanie zadali decydujący cios, a bramkę strzelił Mateusz Wrzesień. Siarka mogła wyrównać, ale goście ustrzegli się błędów i wygrali 2-1.
SIARKA TARNOBRZEG – ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 1-2 (1-1)
Bramki: Kukiełka 40′ – Matusiak 28′, Wrzesień 67′
Żółte kartki: Truszkowski, Stefanik, Więcek, Kukiełka – Wrzesień, Dudek, Tumicz
Siarka: Szczepankiewicz – Stępień, Stefanik, Nadolski, Hodowany – Kukiełka, Tunkiewicz (Persona 67″), Więcek, Traore, Oziębała (Chwastek 83′) – Truszkowski (Rajevac 77″)
Zagłębie: Gąsiński – Ninković, Koprucki, Szatan (Mizgała 64′), Wrzesień (Zaradny 90+5′) – Markowski, Ryndak (Tylec 86′), Dudek, Arak (Tumicz 90+4′) – Matusiak, Budek
